Lucia z Polski 

Mam na imię Lucia, dorastałam w Szwajcarii w środowisku, w którym zawsze miałam wszystko, czego potrzebowałam: kochającą rodzinę, przyjaciół i dobrobyt. Jako dziecko chodziłam z rodzicami do kościoła protestanckiego, ale ponieważ nigdy nie czułam tam obecności Boga, opuściłam kościół już jako nastolatka. W tym samym czasie jednak rozpoczęło się moje poszukiwanie “czegoś” i przez pewien czas interesowałam się ezoteryką. Chociaż wiele z tych filozofii brzmiało interesująco, nie byłam jednak pewna, do której istoty powinnam się zwrócić, gdy naprawdę potrzebowałam pomocy: czy powinnam zadzwonić do mojego anioła stróża, modlić się do wszechświata czy przytulić drzewo w lesie? Wszystko wydawało się możliwe, a jednak nigdy nie otrzymałam odpowiedzi. 

Kiedy miałam 19 lat, podróżowałam po Australii, gdzie usłyszałam o tamtejszym kościele Revival Centres. Postanowiłam pójść na spotkanie i po raz pierwszy w życiu poczułam obecność Boga. Moje przeczucie nie było błędne, ponieważ ludzie mówili tam o Bogu tak, jakby znali Go osobiście, a wielu z nich doświadczyło uzdrowienia lub wielkiej zmiany w swoim życiu dzięki Bożej pomocy. Po powrocie do Szwajcarii nie mogłam o tym zapomnieć, więc niedługo później pojechałam do Włoch, gdzie ten sam kościół organizował obóz. 

Na tym obozie w sierpniu 2001 roku modliłam się o otrzymanie Ducha Świętego i kilka sekund później mówiłam językami. Dwa dni później zostałam ochrzczona przez całkowite zanurzenie w zimnym górskim jeziorze. Wreszcie wiedziałam, do którego Boga mogę się modlić i jak powinnam się modlić: Do Boga Biblii, w nowym języku, który jest naszym językiem modlitwy. Od tamtego dnia w sierpniu 2001 roku codziennie modlę się językami do Boga, a On niezliczoną ilość razy udowadnia swoją wierność odpowiadając na moje modlitwy.  

Zostałam również uzdrowiona mocą Bożą. Po tym, jak lekarz zdiagnozował u mnie nadczynność tarczycy i powiedział, że będę musiała przyjmować leki do końca życia, wraz z całym kościołem modliłam się do Boga i po kilku miesiącach objawy całkowicie ustąpiły i nie potrzebowałam żadnych leków. 

Mój mąż i ja mieszkamy teraz w Polsce, gdzie opowiadamy ludziom o Bogu. Obserwowanie, jak życie ludzi zmienia się na lepsze dzięki mocy Ducha Świętego, jest jedną z najwspanialszych rzeczy, jakie istnieją. 

Wielu ludzi myśli, że szczęście to pieniądze albo dobra praca, ale ja wiem że to tylko iluzja. Wszystko to miałam, lecz nic nie mogło wypełnić mojej pustki, która była wewnątrz mnie, zanim poznałam Boga. Tylko Bóg daje nam prawdziwe szczęście, spełnienie i pokój, nawet w trudnych sytuacjach.

en_GBEnglish (UK)